sobota, 20 kwietnia 2013

Watch it, Lady!


Naładowana mnóstwem wiosennej energii, postanowiłam w końcu zrobić post z outfitem. Doczekałam się momentu, kiedy będę mogła przywdziać moją koszulę i lity!
Pomimo słonecznego i bardzo ciepłego tygodnia, weekend postanowił dać sobie z tym spokój i zaserwował trochę chłodu. Osobiście nie jestem tym zaskoczona, zazwyczaj tak bywa. Z tego też powodu wszelkie plany dotyczące długich spacerów/ sesji/ biegania zwyczajnie muszą zaczekać. Nie zrażam się jednak i niecierpliwie czekam na nadchodzącą dużymi krokami, bardzo długą i pracowitą majówkę! (:





Spodobała Ci się torba z tej stylizacji?
Szukasz czegoś w rozsądnej cenie, która będzie szła w parze ze świetną jakością?
Nic prostszego! (:
Wystarczy kliknąć TUTAJ.
Możesz również polubić SZAFFĘ na FACEBOOK'u
|koszula, ramoneska - h&m|
|legginsy - sh|
|buty - Lita Spike by Jeffrey Campbell|
|torebka -SZAFFA|

sobota, 13 kwietnia 2013

Just another Diva, Baby




Wiosno, serdecznie pragnę powitać Cię w naszych skromnych, mazurskich progach! Założę się, że to opóźnienie miało miejsce ponieważ jechałaś polskimi liniami kolejowymi.
Z dnia na dzień pozbyliśmy się więc wszyscy ciężkich, zimowych palt na rzecz lekkich, wiosennych kurteczek. Trzeba było przeprosić się ze schowanymi głęboko okularami przeciwsłonecznymi i ruszyć w końcu na długi spacer. Och, ileż czasu na to czekałam!
Dziś chcę opublikować jedną z lepszych jak do tej pory sesji zdjęciowych, którą zrobiła mi Nomen, a którą planowałam już od dłuższego czasu. Jest to sesja stylizowana na wczesne Hollywood. Ostre światło słoneczne doskonale spełniło swoją rolę i mam nadzieję, że to już ostatnie projekty, które trzeba było robić w domu ze względu na niskie temperatury na zewnątrz. Zapraszam do oglądania!
Już za kilka dni mój pierwszy -od bardzo długiego czasu- post z ubraniami, także śledźcie uważnie. Pozdrawiam (:










sobota, 29 grudnia 2012

LOSTlita

Długo, naprawdę bardzo długo zbierałam się do tego, żeby zrobić sobie jakąś porządną sesję. Z racji, że sama amatorsko zajmuję się fotografią, mam dość wysokie wymagania i chciałam, aby było to coś nietuzinkowego. Z pomocą przyszła mi- jak zawsze niezawodna- Nomen (:
W najbliższym czasie postaram się opublikować również projekty mojego autorstwa. Szkoda, żeby marnowały się w folderach na komputerze.






poniedziałek, 24 grudnia 2012

Wigilijna zupa migdałowa na mleczku kokosowym

Mimo iż przepis ten zapewne doskonale znały nasze prababcie, należy przyznać, że zupa migdałowa z niewiadomych przyczyn przestała gościć na polskich stołach. Danie to pojawiło się w naszym wigilijnym menu zaledwie kilka lat temu, za sprawą mojej cioci, która jest mistrzem kuchni i uwielbia wprowadzać wszelkie kulinarne nowości. Zupa jest wprost wyśmienita, stąd pomysł, by podzielić się z osobami odwiedzającymi naszego bloga, tym oto przepisem...

Będziemy potrzebować:
-200g mielonych migdałów;
-1l mleka;
-2 łyżeczki cukru (wedle uznania mniej, bądź więcej);
-ok. 20g cukru waniliowego;
-pół łyżeczki cynamonu;
-2 łyżki masła;
-200 ml mleczka kokosowego;
-dwie torebki białego ryżu;

Przygotowanie:
Należy odlać szklankę mleka i ugotować w niej ryż (jeżeli jesteś nowicjuszem, prostszą opcją będzie ugotowanie ryżu na wodzie). Ryż należy gotować na wolnym ogniu, nieustannie mieszając, aby się nie przypalił. Do miski wsypujemy wszystkie składniki i zalewamy pozostałym mlekiem oraz mleczkiem kokosowym, następnie ucieramy tak, aby składniki dokładnie wymieszały się ze sobą. Kiedy masa migdałowa jest gotowa, przelewamy ją do czystego rondelka i gotujemy. W momencie, gdy zacznie wrzeć przelewamy ją do garnka z ryżem i mieszamy składniki, nie doprowadzając ich jednak do ponownego wrzenia. Zupę podajemy na ciepło. Smacznego!