sobota, 13 kwietnia 2013

Just another Diva, Baby




Wiosno, serdecznie pragnę powitać Cię w naszych skromnych, mazurskich progach! Założę się, że to opóźnienie miało miejsce ponieważ jechałaś polskimi liniami kolejowymi.
Z dnia na dzień pozbyliśmy się więc wszyscy ciężkich, zimowych palt na rzecz lekkich, wiosennych kurteczek. Trzeba było przeprosić się ze schowanymi głęboko okularami przeciwsłonecznymi i ruszyć w końcu na długi spacer. Och, ileż czasu na to czekałam!
Dziś chcę opublikować jedną z lepszych jak do tej pory sesji zdjęciowych, którą zrobiła mi Nomen, a którą planowałam już od dłuższego czasu. Jest to sesja stylizowana na wczesne Hollywood. Ostre światło słoneczne doskonale spełniło swoją rolę i mam nadzieję, że to już ostatnie projekty, które trzeba było robić w domu ze względu na niskie temperatury na zewnątrz. Zapraszam do oglądania!
Już za kilka dni mój pierwszy -od bardzo długiego czasu- post z ubraniami, także śledźcie uważnie. Pozdrawiam (:










1 komentarz:

  1. Jakie przecudowne zdjęcia! Uwielbiam taki klimat ♥, Bardzo inspirujące :)
    Dzisiaj trafiłam na bloga i muszę przyznać, że jest świetny!

    OdpowiedzUsuń