Przez ostatnie kilkanaście dni pogoda jest dla nas bezwzględnie okrutna i wciąż nie widać poprawy. Z utęsknieniem co rano spoglądam przez okno licząc na choć jeden promień słońca w te ostatnie, letnie dni.
Na poprawę humoru (albo wręcz przeciwnie) mam przygotowany zestaw na gorące dni.
Dość długo szukałam krótkiego topu (tudzież braletu) w odpowiednim kroju ,żeby dobrze się czuć i przy okazji fajnie wyglądać. W moje ręce wpadł jeden, podczas pobytu w Warszawie. Jestem z niego bardzo zadowolona. Niestety, lato nas nie rozpieszcza i miałam go na sobie zaledwie kila razy.W Olsztynie ,ostatnim razem udało mi się zdobyć okulary, na które polowałam już długi czas, na dodatek była to już ostatnia para. Nie mogłam przejść obojętnie. 
|top- tally weijl|
|kamizelka- h&m|
|kamizelka- h&m|
|spodenki- allegro.pl|
|zakolanówki- reserved|
|conversy- schaffa shoes|
|okulary- h&m|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz